Tokyo Mew Mew

Wysłany: Sob 17:07, 01 Mar 2008

To bardzo popularna forumowa gra, którą postanowiłam założyć też tutaj. Polega to na dopisywaniu po jednym zdaniu, aż powstanie opowiadanie. Można pisać, co tylko się chce, nie musi mieć najmniejszego sensu Wink

Zaczynam:

Pewnego dnia, na rajskiej planecie Offtop, jedna z jej założycielek, tysiulek13, zastanawiała się, jaką karę wymierzyć swemu zwierzakowi.

Wysłany: Sob 17:23, 01 Mar 2008

Jej ciężko myśląca koleżanka Młoda zaproponowała zjeść banany przeznaczone dla niego.

Wysłany: Sob 17:25, 01 Mar 2008

Tysiulek13 odparła, że po takiej ilości bananów będą wyglądać jak walce ogrodowe, więc lepszy bedzie dwumiesięczny szlaban xD

Wysłany: Sob 17:42, 01 Mar 2008

Tylko co z tymi bananami. Młoda próbowała jeść ale wymiękła po 10. Może to nie był dobry pomysł.

Wysłany: Sob 17:44, 01 Mar 2008

Tysiulek13 nawet nie próbowała. Urządziła kram z darmowymi bananami, ale nikt nie wziął ani jednego - to samo rośnie na drzewach...

Wysłany: Sob 18:17, 01 Mar 2008

Bo mało bananorzerców na offtopie jest. Młoda przechadzała się wśród bananowców zamieniają co poniektóre w jabłonie.

Wysłany: Sob 20:33, 01 Mar 2008

A tysiulek13 zamieniała te jabłonie w grusze.

Wysłany: Sob 20:50, 01 Mar 2008

Młoda zabrała się do robienia sałatki owocowej, którą poczęstowała mieszkańców planety.

Wysłany: Sob 20:51, 01 Mar 2008

Tysiulek13 pozazdrościła jej i zaczęła wyciskać sok.

Wysłany: Sob 21:15, 01 Mar 2008

Bo przez żołądek do serca.

Wysłany: Sob 21:18, 01 Mar 2008

Pomyśliwszy o tym samym, tysiulek13, zamiast rozdawać sok (w szklankach, nie do rąk), szukała Quiche'a.

Wysłany: Sob 22:45, 01 Mar 2008

Młoda przeciągając się pomyślała, że świetna pogoda i poszła poszukać cienia, obserwując przy tym szczęście zakochanych.

Wysłany: Nie 14:39, 02 Mar 2008

Tymczasem zwierzak tysiulek13, usiłując złamać szlaban, zamiast na bananowce trafił na grusze.

Wysłany: Nie 18:31, 02 Mar 2008

I dobrze mu tak. Młoda przysypiała pod drzewem, Retasu i Pie karmili się sałatką, a dzieciaki obrzucały się ją polewając wszystko sokiem. Z oczu straciła tysiuleka13 i Quiche'a. Gdzie oni mogę być?

Wysłany: Pon 12:18, 03 Mar 2008

Tysiulek13 i Quiche spacerowali sobie między gruszami, które były kiedyś jabłoniami lub bananowcami, aż nagle coś ich wciągło...