Tokyo Mew Mew

Bo się fabuła skończy.

Nie będzie już kogo zabijać xD

Tak świat ...wszechświat przestanie istnieć

Może aż tak drastycznie nie będzie.

Może kto wie

A jak myślisz, ile jeszcze tomów wyjdzie?

No wiesz na razie jest ponad 400 rozdziałów, 414 czy jakoś tak. Ale Sasóke już chce podobno Konohe atakować to niby co dalej wymyślą, kończy się.

No to pewnie będzie to atakowanie Konohy... Sporo osób zginie, jak przypuszczam.

Teraz co patrzałam co się dzieję to jakaś wielka wojna się szykuje.

Czyli chyba ta wojna będzie finałowa i się skończy...

Tak słyszałam. Naruto się kończy.

Naruto się kończy!?
Trzeba to oblać... to już bardziej wierzyłam w zakończenie 'Mody na sukces' xD

A propo, ale nie na temat:
Brooke jest w klasztorze O.o

To ma fabule a nie... Nie porównuj mi Naruto do Mody na sukces (Potop tak ale nie Naruto)! Manga się kończy, tak można wywnioskować z tego co się dzieję. Ale co do zakończenia anime mam pewne wątpliwości. Przynosi im to zysk więc pewnie będzie coś takiego jak Dragon ball GT, kompletnie bez sensu. Wtedy możesz już śmiało porównywać go do...do... tego czegoś.

oj będzie, i już jest "Naruto shippudden" czy jakoś tak, i będzie jeszcze więcej, tak było zawsze, z pokemonami, z dragon bullem... Pokemony to wogule była masakra, robili różne badziewne rzeczy (w Japonii było 100x gorzej) 'kolekcjonerzy' to kupowali, żeby to mieć, i mieć więcej od innych, wyścig maniaków.

Pokemonów za bardzo nie pamiętam, mało tego widziałam, do tych nowych pokemonów nie doszłam bo głupie to było. Z Dragon ball to widziałam pierwszą serię i Z, te wydarzenia jakoś trzymały się mangi (podobno) ale w GT już manga się skończyła i była wielka improwizacja. Z Naruto nie jest tak źle, chociaż często walą dużo tych niepotrzebnych zapychaczy. Shippuuden to jeszcze wydarzenia są z mangi od 28 tomu (245 rozdziału) więc nie jest tak źle.