Tokyo Mew Mew

Co tam zachowanie. Po sześciu męczących lekcjach człowiek ma ochotę tylko rzucić się na łóżko, a tu bams! Walentynki i trzeba klase poobwieszać serduszkami!

Właśnie jak mieliśmy jeszcze klasę, parę lat temu to zabijali się o to kto ustroi klasę.

U nas w młodszych też sie zabijali, ale teraz to tylko przykry obowiązek.

U nas najgorzej to było na końcu roku jak komuś do zachowania to sobie gazetkami dorabiał.

U nas jest to samo.

A tak to do Wielkanocy wisiało "Bogatego Gwiazdora"

U nas zawsze do Wielkanocy wiszą Walentynki (bo nie ma chętnych, żeby robic dekoracje na Dzień Kobiet).

Albo do grudnia wiszą "wspomnienia z wakacji"

U nas "Poczatek roku szkolnego" ściagają po dwu dniach, bo dołuje.

Ale później nic powiesić nie mają zamiaru. Co z tym skróceniem wakacji?

Mają być dodatkowe ferie w ciągu roku szkolnego (co mi po feriach, wakacje powinny byc co najmniej 4 miesiące!).

Normalnie organizować protesty będzie trzeba. Jak świat światem rok szkolny rozpoczynał się 1 września, i niech tak zostanie (no chyba że przeniosą na 3 listopada Wink

)

Niech się zaczyna 1 grudnia!

tak a kończy 3 marca

Bosko...