Tokyo Mew Mew

Mi też się czasem zbiera... Ale zapisuję to w pamiętniku...

Jak zapiszę to jest źle bo potem pamiętam.

Czy to ty komentujesz mojego bloga jako Fire?

No. A czemu nie?

Bo nie wiedziałam, że to ty... A nie pisałam dalej tylko dlatego, że miałam kupę pomysłów, a z niektórych byłby materiał na niezłego hentaia, a co najmniej mocne ecchi xDDD

Dawaj. Ale nie od razu.

Co mam dawać? Wytwory mojej brudnej wyobraźni? xD

No. A czemu nie. Wymyśliłam, właściwie wymyślam jedno opowiadanie o Neko Kaanagi, dalekiej kuzynki Sasuke, która traktuje go jak brata. Ale z hentaja na razie nie ma tam za dużo. Nie ma nic, prawdę mówiąc.

Młodsza czy starsza kuzynka?

Rok młodsza. Tobi, z tym no, Itachim zabili jej rodzinę, przez przypadek zostawiając przy życiu ją i jej matkę, która pochodzi z klanu Uchiha. Nie nienawidzi, zemstę zostawia bratu. Jest jedyną żyjącą spadkobierczynią midorigana. Po dwóch latach od tragedii, gdy kończy akademię umiera jej matka. Teraz ostatnia z Kaanagich postanawia stać się silniejszą, by chronić wioskę własnym życiem. Jednak gdy jej brat, z którym ma sprzeczek więcej niż Naruto, odchodzi z wioski postanawia sprawić by powrócił. Na swój odmienny od Naruto sposób. Nie uważa że Sasuke zdradził wioskę. Chce go powstrzymać przed najgorszym błędem życia. Odmawia wstąpienia do ANBU, często podróżuje sama, dużo trenuje, by stać się tak silnym jak on. I tu przesadzam z jej siłą. Medyk, o przerażającej sile, władający mieczem, specyficznym mieczem jej ojca jednego z mistrzów miecza, potrafiąca władać doskonale, tylko trochę mniej niż Gaara piaskiem, wiatrem, ogniem i ziemią bardzo dobrze, i błyskawicą atakiem Kakashiego (nazwy zapomniałam) ponieważ jej midorigan posiada pewne właściwości sharingana. Midorigan posiada ciekawą właściwość. Jeżeli posiadacz Midorigana spojrzy prosto w oczy jakiegoś człowieka zna jego myśli. Przydatne przy zdobywaniu informacji, co nie? I znasz posunięcia wroga zanim on je wykona.

No, fajnie. Ja też trochę przesadziłam (a raczej przesadzę) z siłą Kuzumi. Zresztą, okazję do walki będzie miała w trzecim rozdziale.

To na razie opis w mojej głowie. Na papier przelałam tylko jej wspomnienia z dzieciństwa i część tragedii. Ale muszę coś wywalić.

Kuzumi nie ma tragedii, bo miała być postacią przede wszystkim humorystyczną. Ale z domu nawiała, w następnym rozdziale napiszę, dlaczego.

Sie zobaczy.

Zobaczy się. Może na forum napiszesz o tej kuzynce Sasuke?